Aleje Jerozolimskie 37
„Tu 28 stycznia 1944 r. hitlerowcy rozstrzelali 102 Polaków”
Jedna z ostatnich zbrodni dokonanych przez Franza Kutscherę miała miejsce 28 stycznia 1944 roku. Pod murem domu przy Al. Jerozolimskich 31 rozstrzelani zostali więźniowie Pawiaka. Egzekucja, dokonana w samym centrum miasta, miała znamiona terroru i wywołania lęku wśród ludności cywilnej. Franz Kutschera, znany jako kat Warszawy, został zabity 1 lutego 1944 roku. Czasy jego rządów to liczne uliczne egzekucje, łapanki i wysyłanie do obozów pracy. Egzekucja, dokonana 28 stycznia obiła się szerokim echem wśród mieszkańców Warszawy. Konspiracyjne komórki Pawiaka mówiły o straceniu blisko 200 więźniów. Oficjalne niemieckie obwieszczenie podawało liczbę 102 straconych. Skąd więc tak duża rozbieżność w danych ? Odpowiedź wydaje się bardzo prosta. Duża liczba osób potajemnie została stracona w ruinach getta. Zdarzało się więc, że liczba straconych w dawnej, żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej wielokrotnie przekraczała oficjalne dane, podane przez niemieckie władze. Tego dnia życie stracił m.in. kapitan Wojska Polskiego II RP Gustaw Józef Bobowski oraz malarz Marian Bogiel. Ludności stolicy nie dało się jednak złamać. Miejsca ulicznych egzekucji stawały się miejscem modlitwy, składania kwiatów i rosnącej nienawiści do okupanta. Warszawa walczyła.