Kamień Pamięci Obrońców Elektrowni (Wybrzeże Kościuszkowskie)
Elektrownia na Powiślu zaopatrywała w prąd całą Warszawę, dlatego opanowanie jej stanowiło priorytet dla Powstańców. Budynek, po kilkunastu godzinach walki, zdobyły 1 sierpnia 1944 r. oddziały pod dowództwem kpt. Stanisława Skibniewskiego ps. „Cubryna”. Stanisław Skibniewski od marca 1942 r. aż do wybuchu Powstania był dyrektorem Elektrowni Warszawskiej a jego podkomendni pracownikami Elektrowni. Powstańcy opanowali główny budynek, wzięli do niewoli 50 Niemców, zdobyli dużo amunicji i broni, w tym 3 karabiny maszynowe. Była to jedna z nielicznych udanych akcji zdobycia ważnego strategicznie obiektu w pierwszym dniu Powstania. W następnych dniach opanowano cały teren elektrowni, przy stosunkowo niewielkich stratach własnych. Elektrownia dostarczająca prąd dla szpitali, wytwórni broni i ludności Warszawy była nieustannie atakowana. Broniło jej 6 plutonów, składających się w większości z żołnierzy – robotników elektrowni. Ostateczny atak Niemcy przypuścili 4 IX. Następnego dnia elektrownia została zdobyta.
Obronę placówki upamiętnił nieznany autor w wierszu:
„Bez oznak, bez szarży, lecz szary nasz strój,
Żar maszyn nam tylko przyświeca,
Robotnik, jak żołnierz gotowy na bój!
Na bój! Elektrowni Forteca !”